Tre Cime di Lavaredo- symbol Dolomitów

W dzisiejszym wpisie przedstawimy Wam chyba najbardziej znany symbol Dolomitów, czyli Tre Cime di Lavaredo (Trzy Szczyty Lavaredo). Jest to okazały masyw górski składający się z trzech szczytów o wysokości 2857, 2973 oraz 3003 m. n.p.m. Same szczyty nie są dostępne dla przeciętnego człowieka, ponieważ prowadzą na nie wyłącznie trasy wspinaczkowe. Jednak trekking wokół Tre Cime to niezbyt wymagająca trasa i przepiękne widoki. Zapraszamy Was do wspólnej wycieczki!

Parking

Wyprawę wokół Tre Cime najlepiej jest zacząć z parkingu pod górami przy schronisku Rifugio Auronzo. Parking kosztuje 30 euro za dzień. Przy wjeździe pobieracie bilet w bramce i na wyjeździe opłacacie odpowiednią kwotę, w zależności od czasu Waszego pobytu. Jeśli wjedziecie po godzinie 19 i wyjedziecie przed 19 dnia kolejnego to zapłacicie tylko 30 euro.

Parking pod Tre Cime o poranku

I opcję noclegu polecamy Wam z całego serca! Na miejscu czeka Was przepiękny zachód słońca, rozgwieżdżone niebo i nieziemski wschód. Jest to zdecydowanie najpiękniejsze miejsce noclegowe w jakim mieliśmy okazję się zatrzymać. Z minusów- na miejscu nie ma łazienki i prysznica. Te pierwsze funkcjonują w godzinach 8-18 a drugich brak (ewentualnie możecie za opłatą skorzystać z usług pobliskiego schroniska).

Zachód słońca pod Tre Cime
Nocne niebo

Trekking

Trasa trekkingu to pętla wokół Tre Cime, z której możemy dowolnie „odbijać” w różne miejsca. My wystartowaliśmy z parkingu w kierunku wschodnim, dzięki czemu mogliśmy w pełnej okazałości podziwiać pierwsze promienie słońca.

Pierwsze promienie słońca

Pierwsze miejsce na trasie to Rifugio Auronzo, z którego ruszamy dalej do Rifugio Lavaredo. Po drodze mijamy kapliczkę i wszechobecne krowy, które pasą się na okolicznych pastwiskach.

Dookoła góry spotkać można wiele krów

Spod Rifugio Lavaredo odbijamy pod górę, zbaczając z czerwonego szlaku. Kiedy pokonujemy średnio wymagające podejście, naszym oczom powoli ukazuje się kultowy widok.

Tre Cime

Dalej będzie tylko lepiej, ponieważ z każdym kolejnym krokiem Tre Cime zaczyna wyglądać coraz bardziej jak na pocztówkach i obrazkach, które wielokrotnie widzieliście w Internecie. Trasa wiedzie dalej prostą ścieżką na północ. Następnie schodzi do doliny, chociaż drugą opcją jest przedłużenie trasy do schroniska Dreizinnen Hut.

Dreizinnen Hut i okolica

W dolinie mamy okazję usłyszeć charakterystyczny dźwięk świstaków. Znajdziemy tam również sporo trawy, na której można usiąść, zjeść drugie śniadanie i napawać się cudownym widokiem na Tre Cime.

Dolina (po lewej widoczne jeziorka pod które serdecznie polecamy podejść)

Po odpoczynku ruszamy w dalszą trasę, powoli wychodząc z doliny. Jest trochę schodów, trochę pochyłych podejść, jednak nic wymagającego. Kiedy wyjdziemy już wyżej polecamy skręcić ze ścieżki nieco w lewo w stronę jeziorek, ponieważ tutaj da się podejść bardzo blisko pionowych ścian. W tym miejscu w 100% poczujecie ogrom Tre Cime, a być może tak jak my będziecie mieć możliwość zaobserwowania wspinaczy przymocowanych linami jakieś 200 metrów nad ziemią.

Widok z jeziorek

Po kolejnym odpoczynku ruszamy dalej, już w kierunku parkingu. Wykorzystujemy każdą chwilę by podziwiać te piękne szczyty, gdyż już za moment znikną „za rogiem”. A zaraz za nim możemy podziwiać kolejne szczyty Dolomitów, które ciągnął się aż po horyzont. Powoli widzimy też już parking, gdzie wracamy bardzo zadowoleni z tego trekkingu.

W drodze na parking

Podsumowując…

Trekking wokół Tre Cime polecamy każdemu! Trasa nie jest wymagająca i każdy w swoim tempie sobie z nią poradzi. Polecamy Wam nocleg na parkingu i wyruszenie z samego rana na trasę. Dzięki temu zobaczycie budzące się do życia góry, a na trasie spotkacie mniej osób. Trasa trwa około 3:30 h, ale oczywiście dodajcie sporo czasu na zdjęcia i podziwianie widoków.

Poniżej klasycznie zamieszczamy mapkę z zaznaczonym szlakiem:

Do zobaczenia na blogu i w podróży!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *